decoupage



jest to technika ozdabiania przedmiotów polegająca na przyklejaniu na odpowiednio przygotowaną powierzchnię, wyciętego z papieru lub zwykłej serwetki papierowej, wzoru. Tak naprawdę każda powierzchnia: drewno, szkło, plastik, ceramika, metal a nawet tkanina nadaje się na tą technikę.  
Decoupage klasyczny polega na naklejaniu wzoru z papieru i pokryciu go wieloma warstwami lakieru bezbarwnego tak, aby wtopił się całkowicie i nie był wyczuwalny przy dotknięciu. W zamyśle ma on wyglądać jak namalowany.
Słowo decoupage pochodzi od francuskiego czasownika „decouper” – wycinać.

Materiały jakie stosuje się do tej techniki dostępne są w każdym domu.
Jeśli chodzi o przedmioty to wszelkiego rodzaju pudełka, skrzynki, doniczki, ramki, ceramika...nadają się do ozdobienia lub tylko odświeżenia zapomnianego przedmiotu. 
O decoupag'u można czytać bez końca. Jest bardzo wiele technik zdobienia i postarzania przedmiotów...jest ogrom materiałów do zdobienia...można naprawdę już wszystko znaleźć, kupić i działać :-), aż można zwariować od ogromu wiadomości i stosowanych materiałów. Można kupić gotowe przedmioty przygotowane specjalnie do ozdabiania, specjalistyczne kleje, farby i lakiery, a także media pozwalające postarzyć dany przedmiot np. przez stworzenie na nim charakterystycznych pęknięć.
Ale czy to wszystko jest potrzebne? Czy można zrobić "fajną" pracę bez zbędnych wydatków? TAK!

Jestem zwolenniczką minimalizmu...Każdą pracę, którą chcę zrobić mam dokładnie przemyślaną...wiem od początku co chcę zrobić...i co osiągnąć. Jeżeli nie mam tzw. WENY - nie robię, bo szkoda mojej pracy i czasu...wiem, że nie wyjdzie.
Ale jak mam pomysł...to pracuję jak szalona :-) i dopiero wtedy wiem, że z tego coś wyjdzie.

Bardzo lubię zdobić szkło...papierem ryżowym...nadaje on szklanej powierzchni lekkości jaką lubię. Drewno również ma swój urok...Często używam nie tylko gotowych serwetek papierowych ale drukuję na drukarce swoje prace malarskie lub fotografie mojego autorstwa i przyklejam na powierzchnię...dając w ten sposób mojej pracy oryginalności i niepowtarzalności motywów.
Uwielbiam prace dopracowane i dokładnie wycieniowane, które sprawiają wrażenie przestrzenności.

Zapraszam Was do swojej galerii, w której znajdują się takie przedmioty jak:
BUTELKI
PUDEŁKA
SKRZYNKI DO WINA
ŚWIECZNIKI
SZKŁO
BRANSOLETY
KOMPLETY

Trochę historii - jeśli ktoś jest zainteresowany:-)

Uważa się, że technika decoupage pochodzi ze wschodniej Syberii. Plemiona Nomadów ozdabiały w ten sposób groby swoich przodków. Stamtąd technika przywędrowała do Chin, gdzie aż do XII wieku była popularną metodą ozdabiania lampionów, okien, pudełek i innych przedmiotów. W XVII wieku dzięki wymianie handlowej z Dalekim Wschodem decoupage przywędrowało najpierw do Włoch, a w XVIII w. do innych krajów Europy. Weneccy stolarze używali decoupage do produkcji mebli tworząc tańszą alternatywę do modnych wówczas chińskich lakierowanych mebli. Sztukę tą nazywano lacca contrafatta. Wkrótce odchodzono od naśladowania dalekowschodniego wzornictwa na rzecz kopii dzieł ówczesnych malarzy. Decoupage zyskało przydomek "sztuki biedaków".
Wkrótce decoupage stało się jednym z typowych kobiecych hobby, niezwykle popularnym m.in. na dworze Ludwika XV. Ozdabiano nie tylko meble, ale coraz częściej także mniejsze przedmioty np. pudełka i przybory toaletowe. Używano do tego już nie tylko kopii ale i wyciętych elementów oryginalnych obrazów. Zniszczono przez to wiele ówczesnych dzieł takich malarzy jak Francois Boucher, Jean Honore Fragonard, Pierre-Joseph Redoute, Jean-Baptiste Pillement, Jean Antoine Watteau.
Niektórych twórców techniką decoupage zaczęto powoli uznawać za artystów. Tak było z Mary Delany, która stała się ulubienicą dworu królowej Charlotty.

Później przy pomocy decoupage'u tworzyli także Pablo Picasso i Henri Matisse (którego prace uwielbiam). Matisse tworzył m.in papierowe kolaże, jakże piękne w swojej prostocie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz